Image Alt

Dziękujemy za udział w 11. Wrocławskim Festiwalu Dobrego Piwa

Zdjęcie z festiwalu, rzut na czaszę stadionu z wyświetlonym logiem festiwalu

Dziękujemy za udział w 11. Wrocławskim Festiwalu Dobrego Piwa

11. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa już za nami. Tłumy na Stadionie Wrocław i fantastyczna atmosfera

Tym razem, wyjątkowo, Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa zamykał sezon plenerowych piwnych wydarzeń – zawirowania spowodowane pandemią koronawirusa wymusiły przesunięcie imprezy z wiosny na koniec lata.

 

Nie zmieniło to jednak tego, że Stadion Wrocław odwiedziły tłumy spragnione dobrego, rzemieślniczego piwa i świetnej atmosfery. Każdy, kto w dniach 3-5 września przyszedł na 11. WFDP mógł też porozmawiać z piwowarami o ich pracy, pasji i o tym, z czym przyjechali do Wrocławia.

 

Dziesiątki browarów, setki piw

Na esplanadzie Stadionu stanęło 61 stoisk z piwem z najlepszych polskich browarów, w tym tych z Wrocławia i Dolnego Śląska – nasz region reprezentowało ich około 20. Mogliśmy spróbować ponad 500 piw lanych, a do domu zakupić dwa razy tyle różnych piw w butelkach czy puszkach.

W tym roku Festiwal zdecydowanie odszedł od jednorazowego plastiku stawiając oczywiście na szkło dedykowane WFDP i szkło od browarów, ale także na solidne plastikowe kubki wielokrotnego użytku Kocham Piwo, które można było kupić na wszystkich stoiskach. Dodatowo były dwa namioty, w których można było podobne kubki wypożyczyć. Widać było, że publiczność wybiera je dużo częściej, niż kiepskiej jakości jednorazowe naczynia.

Jak zwykle wiele się działo na festiwalowej scenie. Właśnie tam gotować z użyciem piwa uczył Walenty Kania, kucharz, podróżnik i specjalista od podrobów, a osoby branży przybliżyły temat piwnych opakowań (panel „Puszka czy butelka?”), piwnej turystyki, piwa bezalkoholowego i zwyczajów w multitapach. Na festiwalowych kanapach zasiedli też goście z Czech oraz polscy piwowarzy – ci ostatni opowiedzieli o swoich nietypowych pasjach takich, jak wysokogórskie wspinaczki czy sztuki walki.

 

Nagrody i wyróżnienia

Za pomocą mobilnej aplikacji publiczność w głosowaniu wybrała najlepsze piwo 11. WFDP. Złoty Laur w tym roku powędrował do Browaru Majstersztyk za piwo Kwaśna Aronia, Srebrny trafił do  Browaru Deer Bear za piwo Polish Demolish, a Brązowy Laur otrzymał Browar Spółdzielczy za piwo Róża Wiatrów.

Początek nowej dekady Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa postanowił zaakcentować przyznając Honorowe Nagrody WFDP doceniając tych, którzy aktywnie wspierają rozwój polskiego kraftu niekoniecznie pracując w browarach. Wyróżnienia trafiły do prekursora piwowarstwa domowego Andrzeja Sadownika, autorów corocznych piwnych zestawień, czyli do blogu Piwna Zwrotnica oraz do Browaru Paragraf, blogu specjalizującego się w kwestiach prawnych dotyczących alkoholu, a piwa w szczególności.

 

Do zobaczenia za rok!

O strefę gastronomiczną zadbali Wrocławscy Ulicożercy, tradycyjnie odbyło się spotkanie piwowarów domowych podczas Wrocławskich Warsztatów Piwowarskich, a chętni mogli się podszkolić na warsztatach sensorycznych. Działały zielona strefa dla aktywnych, bawialnia dla dzieci oraz stoisko Ekostraży.

Od wielu lat jest z Festiwalem Wrocławski Ośrodek Pomocy Osobom Nietrzeźwym – tym razem na ich stoisku skorzystało z badania alkomatem łącznie 750 osób. Dodatkowo badający się pobrali 400 ulotek informacyjno-edukacyjnych. – Trudno przeliczyć ilość rozmów i odpowiedzi na różne pytania, ale generalnie było zadowolenie osób, że coś takiego działa – mówią osoby z WrOPON-u.

– Dziękujemy za fantastyczną atmosferę, za to, że państwo przyszli do nas. Bardzo za wami, za Festiwalem tęskniliśmy – powiedziała ze sceny Elżbieta Lenczyk, dyrektor Centrum Kultury Zamek organizującego WFDP. – Zapraszamy już za rok, na 12. WFDP. Mamy nadzieję, że spotkamy się, tak jak to mamy w zwyczaju, w czerwcu.

Oddałeś/aś maksymalną ilość głosów w dniu dzisiejszym. Zamknij

Już głosowałeś/aś na to piwo. Zamknij

Twój głos został oddany. Dziękujemy.